Anna Domicela Niemiec

Cześć.

Miło mi że mnie odwiedzasz.

Pewnie chcesz się czegoś o mnie dowiedzieć.
Z pisaniem o sobie mam chyba największy problem, ale postaram się to zrobić.

Posługuje się dwoma imionami Anna Domicela – tak jestem z nich dumna.

Mieszkam w Przeworsku w małym drewnianym domku z kotem Behemotem. Nie lubię zimna. Kocham dobre jedzenie, słońce, lato, najlepiej jedzenie latem na słońcu. Najbardziej jednak kocham fotografie. Jestem Fotografem. To tak w skrócie.
Wiem, że może zabrzmi to jakbym się trochę przechwalała, ale jestem też wielką szczęściarą– robię w życiu to, co bardzo kocham – fotografuję. Jest to mój sposób na życie.
Uwielbiam fotografować ludzi, a fotografia ślubna daje mi tą możliwość.
Często słyszę, że jest coś wyjątkowego w tym co robię. Że fotografia ślubna i sposób w jaki ją pokazuję, to nie tylko zdjęcia.
Jest czymś, dzięki czemu można na chwilę przenieść się w inne miejsce i doświadczyć tego, co widzimy.
Jest opowiadaniem, historią, która pokazuje tak ważne chwile naszego życia, często bardzo ulotne.
Cieszą mnie takie opinie. Dzięki temu wiem, że jestem we właściwym miejscu.
Chcę, żeby moja fotografia właśnie taka była – naturalna, pełna prawdziwych emocji i uczuć. Rodzinna, dokładna, pełna miłości, prosta, a zarazem zawierająca nie tylko oczywiste kadry. Wszystko musi się uzupełniać. To mój cel i staram się go realizować.
Tak ją widzę i tak pokazuję.

Jeśli chcesz, pokażę Twoją historię na zdjęciach.